X-wing T-65

do drugiej edycji gry

Star Wars: X-Wing!


„Lewo, trzy. Biorę dowódcę.”
Wedge Antilles, Powrót Jedi.

Flota Rebelii może nie należy do najliczniejszych, ale na pewno budzi podziw w całej galaktyce. Na szczególną uwagę zasługują jej sztandarowe statki, czyli znane wszystkim X-wingi. Doczekały się wielu wersji i całego szeregu ulepszeń, a jednym z ważniejszych oraz powtarzających się elementów w układzie każdego z nich jest jednostka droida astromechanicznego. Jest on odpowiedzialny za równoważenie siły ognia, osłon oraz zwrotności, co sprawia, że siły Rebelii mogą praktycznie całkowicie zdać się na możliwości bojowe X-wingów. Myśliwce te brały udział w niemal każdej bitwie galaktycznej wojny domowej, pełniąc tym samym kluczową rolę w rebelianckich eskadrach i zyskując status najbardziej rozpoznawalnego symbolu Rebelii. Przyczyniły się też do wielu spektakularnych zwycięstw i w efekcie zostały okrzyknięte mianem jednego z najbardziej wszechstronnych i skutecznych myśliwców w galaktyce. W dniu premiery zestawu podstawowego drugiej edycji gry Star Wars: X-Wing wkroczycie w zupełnie nową epokę gwiezdnych potyczek, tworząc własną eskadrę X-wingów z wykorzystaniem zarówno zestawu podstawowego, jak i dodatku X-wing T-65.


Zamów dodatki do Star Wars: X-Wing ™ (druga edycja) już dziś
w dobrych sklepach hobbystycznych lub w naszym sklepie online!


W zestawie znajdziecie pomalowaną figurkę, która, w przeciwieństwie do figurek z pierwszej edycji, ma ruchome skrzydła, dzięki czemu sami możecie je złożyć albo ustawić w pozycji bojowej! Standardowo dodatek zawiera również żetony, karty statku oraz tarcze manewrów, które pozwolą wam dodać X-winga T-65 do zestawu podstawowego.

Weterani gry mogą posłużyć się figurkami z pierwszej edycji oraz zawartością Zestawów konwertujących, aby przystosować stare figurki do drugiej edycji. Natomiast początkujący gracze mogą zacząć gromadzić własną kolekcję, decydując się na sześć zestawów dodatkowych z pierwszej fali, które będą dostępne w dniu premiery Zestawu podstawowego drugiej edycji gry Star Wars: X-Wing. Ponadto wszystkie karty statków i rozwinięć zawarte w nowym Zestawie dodatkowym X-wing T-65 będą również dostępne w Zestawie konwertującym Sojusz Rebeliantów.

Walka o wolność

Gdy Rebelianci znaleźli się w posiadaniu planów konstrukcyjnych X-winga, wiedzieli, że nie ma chwili do stracenia i produkcja musi rozpocząć się jak najszybciej. Potrzebowali solidnych maszyn, które mogłyby pełnić kilka funkcji jednocześnie. Z tego też powodu T-65 szybko stały się trzonem sojuszniczych eskadr w czasie galaktycznej wojny domowej. Ale gdyby nie sukcesy X-Wingów, same osiągi by nie wystarczyły. Dobrą sławę zawdzięczały między innymi misjom zniszczenia obu Gwiazd Śmierci, których wypełnienie wymagało od pilotów wykazania się nie lada odwagą. Niemniej jednak zwycięstwo nie byłoby możliwe bez odpowiedniego statku, który mógłby się zapuścić daleko na teren wroga. Liczba akcji i dostępnych rozwinięć sprawią, że szybko się zorientujecie, jak wiele funkcji może pełnić ten wszechstronny myśliwiec w waszej eskadrze. O jakich rozwinięciach mowa? Przykładowo serwomotory stabilizatorów wprowadzają zupełnie nowy wymiar nawigowania X-wingiem, który na pewno docenią wprawni stratedzy. Pula akcji, z jakich będziecie mogli skorzystać, zmienia się bowiem zależnie od tego, czy skrzydła statku są złożone czy rozłożone. Ponadto, jak już wspomnieliśmy w tym artykule, tarcza manewrów T-65 wzbogaciła się o beczkę Tallona o prędkości 3, czyniąc go tym samym jeszcze bardziej zwrotną jednostką.

 

Ale to nie koniec zmian, jakie przyniesie druga edycja Star Wars: X-Wing. Wartość kadłuba tego statku wynosi cztery, jest on więc teraz dużo wytrzymalszą jednostką, a poza tym zyskał na zwrotności dzięki temu, że beczka znajduje się teraz na jego pasku akcji. W efekcie będziecie mogli stworzyć potężną maszynę, która dzięki przemyślanym manewrom nie da się tak łatwo zestrzelić.

Dodatkowo rola X-winga w ramach waszej eskadry może ulec zmianie w zależności od tego, kto zasiądzie w jego kokpicie. A chętnych jest sporo i nie są to przeciętni piloci. X-wingami sterują najlepsi wśród najlepszych, jak chociażby nieustraszony Wedge Antilles – profesjonalista wśród zawodowców, legendarny as przestworzy – długo można by jeszcze wymieniać określenia, którymi określano Wedge’a. Nie bez powodu więc wartość jego inicjatywy w grze wynosi sześć, dzięki czemu atakuje zanim ktokolwiek inny wystrzeli z laserów i właściwie tylko piloci wrażliwi na Moc mogą z nim konkurować w tej kwestii. Gdy Antilles ma wroga na celowniku, szanse obrońcy na odparcie ataku drastycznie maleją – rzuca on jedną kością obrony mniej.

Podstawą gwiezdnych bitew jest współpraca. Nawet tak wybitni piloci jak Antilles potrzebują czasem wsparcia innych członków Eskadry Czerwonych. Ich dowódca, Garven Dreis może przekazać Wedge’owi żeton skupienia, który umożliwia zmianę wyniku na kości obrony w czasie następnego ataku. W krzyżowym ogniu turbolaserów inną osoba, która może podać pomocną dłoń, jest Biggs Darklighter. Wieloletni przyjaciel Luka nie zawodzi na polu walki – ściąga na siebie ostrzał przeciwnika, minimalizując potencjalne obrażenia, które mógłby otrzymać inny sojusznik, i anuluje jeden wynik kości ataku przeciwnika. Jego poświęcenie wobec zaprzyjaźnionych jednostek nie zna granic – gdy pobliski sojuszniczy statek jest atakowany, Biggs może wykazać się ofiarnością i przyjąć na siebie jedno zwykłe albo jedno krytyczne obrażenie.

Druga edycja Star Wars: X-Wing zawierać będzie nie tylko karty wybitnych członków Eskadry Czerwonych, ale też da pole do popisu zupełnie nowym pilotom. Jednym z nich jest na przykład Thane Kyrell, znany z pierwszej edycji pilot ARC-170, który w drugiej edycji Star Wars: X-Wing wskakuje za stery czołowego myśliwca Rebelii. Gdy Kyrell atakuje, może poświęcić jeden wynik rzutu (chyba że wypadła pusta ścianka) i odkryć jedną z zakrytych kart obrażeń obrońcy, aktywując tym samym jej działanie. Przy odrobinie szczęścia może to być bardzo opłacalny ruch, jeśli bowiem w ten sposób odkryta zostanie karta uszkodzenia strukturalne, ostrzeliwana jednostka będzie rzucała jedną kością obrony mniej. Tym samym sposobem Kyrell może zadać obrażenie krytyczne bez rzucania kością. Wystarczy, że spowoduje przebicie kadłuba, narażając tym samym obrońcę na przyjęcie kolejnych odkrytych kart obrażeń. Thane może w ten sposób nawet zestrzelić wroga, jeśli dzięki swojej zdolności odkryje bezpośrednie trafienie!.

Thane Kyrell poświęca wynik skupienia z kości ataku, odkrywając tym samym u myśliwca TIE kartę uszkodzenia bezpośrednie trafienie!. TIE otrzymuje więc kolejne obrażenie, które okazuje się być jego ostatnim!

Skompletowanie załogi to oczywiście nie wszystko, co czeka was w procesie tworzenia statku. Będziecie mogli również wybrać najlepsze waszym zdaniem rozwinięcia. Do najbardziej uniwersalnych należą rzecz jasna droidy astromechaniczne, które między innymi czuwają nad systemem zasilania osłon oraz wspomagają pilota w namierzeniu wroga. Astromech R4 na pokładzie T-65 może służyć jako komputer nawigacyjny, dzięki czemu zwroty o prędkości 2 staną się niebieskimi manewrami, a to z kolei pozwoli na odrzucenie żetonu stresu nawet podczas dynamicznego lotu.

Legendarna już historia torped wystrzelonych przez Luka w czasie bitwy o Yavin sprawiła, że X-wingi zasłynęły w całej galaktyce. Torpedy, obok astromechów, są jednym z ważniejszych elementów wyposażenia każdego X-winga. Nie chodzi jednak tylko i wyłącznie o torpedy protonowe. Możecie też śmiało atakować torpedami jonowymi, zalewając statek przeciwnika żetonami jonizacji. Skuteczność tych żetonów polega na ograniczeniu manewrów przeciwnika wyłącznie do ruchu na wprost z prędkością 1, co czyni go łatwym celem ataku w czasie kolejnej rundy.

Rebelianci Cię potrzebują

X-wingi biorą udział w każdej operacji bojowej planowanej przez sojusz Rebeliantów, dając walczącym nadzieję na zwycięstwo. Czas poderwać wasze maszyny do lotu i stawić czoła Imperium!


Zamów swój zestaw X-wing T-65 do drugiej edycji gry Star Wars X-Wing, który ukaże się w dniu premiery zestawu podstawowego. Szukaj w naszym sklepie online lub w dobrych sklepach hobbystycznych.