O tłumaczeniu i zawartości

Podręcznika Gracza

do piątej edycji

Dungeons & Dragons!


“Podziemia! Mrok jest miły… ale do kata z tą wilgocią!” - Montaron, Baldur’s Gate

Gorący temat lokalizacji D&D był już poruszany podczas drugiej sesji na kanapach podcastu To Ja Go Tnę, gdzie Tomasz Chmielik - członek ekipy tłumaczącej Dungeons & Dragons - udzielił wywiadu Leszkowi Zielińskiemu.

Podsumowując wypowiedzi zebrane z wywiadu i innych źródeł:

  • Naszym nadrzędnym celem jest to, żeby tłumaczenie było przede wszystkim spójne, zrozumiałe dla odbiorcy i w miarę możliwości nawiązywało do historycznych tłumaczeń (nie oznacza to jednak, aby było z nimi tożsame). Jeśli coś uznaliśmy za błędne lub niezręczne, zmieniliśmy to.
  • Pracę nad tłumaczeniami rozpoczęliśmy od stworzenia glosariusza. Wypisaliśmy terminy z języka angielskiego i przeszukaliśmy pod ich kątem wcześniejsze tłumaczenia. Potem oceniliśmy, które formy były najbardziej trafne i najsensowniejsze. To właśnie te trafiły ostatecznie do podręcznika. Nie była to oczywiście decyzja jednego człowieka, a całego zespołu - redaktora, wydawnictwa, kierownika projektu, innych tłumaczy oraz wieloletnich fanów systemu. Większość tych nazwisk można będzie znaleźć w podziękowaniach, które znajdują się w Podręczniku Gracza.
  • Niektóre rozwiązania lokalizacyjne musieliśmy testować zarówno na graczach, jak i na osobach nieznających się zbyt dobrze lub w ogóle na grach fabularnych. To dodawało nam pewności, gdy czuliśmy, że to, co proponujemy jest coraz bardziej intuicyjne i coraz bardziej przystępne dla odbiorcy.
  • Dobrym przykładem jest często pojawiające się pytanie o to, jak przetłumaczyliśmy Advantage / Disadvantage. My zrobiliśmy to prosto - test z ułatwieniem / test z utrudnieniem. Jeżeli jest coś, co czyni sytuację prostszą, jest to ułatwienie – rzucasz dwoma K20 i wybierasz wyższy wynik. Jeśli coś utrudnia ci sytuację, jest to utrudnienie – rzucasz dwiema K20 i wybierasz wynik niższy. Przykładem zastosowania jest np. “wykonaj rzut na mądrość z ułatwieniem”. Zdecydowaliśmy się na tę formę także dlatego, że nie generuje ona konfliktu z innymi zwrotami znajdującymi się w podręczniku.
  • Tłumaczenie będzie dodatkowo różniło się od poprzednich z powodu zapisów licencji dotyczących przekładania niektórych nazw własnych. Największą zmianą będzie to, że zamiast Podmroku będzie Underdark. Są od tej reguły pewne wyjątki. Mogliśmy przetłumaczyć Baldur’s Gate na Wrota Baldura, ale już Waterdeep zostaje w swojej oryginalnej formie. Niektórych rzeczy lepiej nie ruszać, a innych po prostu nie mogliśmy zlokalizować.
  • Nastąpiła też zmiana (a raczej powrót) w kwestii planów/sfer egzystencji. U nas postawiliśmy właśnie na ten drugi zwrot ze względu na jego intuicyjność i konsekwencje dla innych tłumaczeń. Mamy więc sferę materialną, a nie plan materialny.
  • Uczestnicy życia forumowego na pewno zainteresują się ich ulubionym tłumaczeniem sprzed lat - Niedźwiedziożukiem. Gdy próbowaliśmy się dowiedzieć, skąd wzięła się angielska nazwa Bugbear, dotarliśmy do Boogeymena, którym straszy się dzieci w krajach anglosaskich, aby były grzeczne. Gdybyśmy chcieli osadzić tłumaczenie kulturowo, naszym bezpośrednim odpowiednikiem mogłaby być Czarna Wołga, ale poszliśmy nieco odleglejszym skojarzeniem aż do Licha i Strachuna. Licho uznaliśmy za zbyt eteryczne i skojarzone ze zjawą (choć nadal dziękujemy za naprowadzenie nas na ten trop naszemu ambasadorowi Łukaszowi Fedorowiczowi), a ta istota jest jak najbardziej materialna. Stąd nasza decyzja o nazwaniu jej Strachunem. To pytanie pojawiało się w parze z Owlbear'em (ze względu na podobne oryginalne brzmienie), ale za jego nazwą nie kryła się żadna tajemnica… dlatego postanowiliśmy ją po prostu nieco zdynamizować i zlokalizować na Sowodźwiedzia.
  • Od początku udzielanych przez nas informacji dotyczących poslkiego wydania Dungeons & Dragons nie było większego zaskoczenia niż to, które zafundował nam Wiedźmiarz, czyli nasze początkowe określenie na klasę Warlock. Ta klasa, która czerpie swoją moc z paktu z innym, potężniejszym bytem (o dowolnym charakterze) stała się ostatecznie Czarownikiem, którego sztuczka Eldritch Blast została przetłumaczona na Nieziemskie uderzenie.

Premiera polskiej edycji Dungeons & Dragons już w kwietniu 2019 roku podczas kwietniowego  Festiwalu Fantastyki Pyrkon!
Do zobaczenia na stoisku Rebela!

Rzutem oka na lochy i smoki

Każdy z nas ma jakieś marzenie. Coś, do czego dąży lub przynajmniej ma nadzieję, że zdarzy się jakiś cud, który sprawi, iż to marzenie się spełni. Niektóre z marzeń są całkowicie świadome, inne zaś stają się takimi w momencie, gdy zbliżamy się do ich realizacji.

Takim marzeniem jest dla naszego wydawnictwa wydanie polskiej edycji Dungeons & Dragons. A jako że premiera Podręcznika Gracza coraz bliżej, uchylamy rąbka tajemnicy i udostępniamy kilka stron z głównego podręcznika do gry.

Powyższe grafiki znaleźć można (w wysokiej rozdzielczości) w galerii zdjęć produktu Dungeons & Dragons: Player's Handbook (Podręcznik Gracza) 


Piąta edycja Dungeons & Dragons to najnowsza odsłona najbardziej popularnej gry fabularnej na całym świecie wydawanej od 1974 roku, aktualnie przez wydawnictwo Wizards of the Coast. Aby dowiedzieć się więcej, odwiedź stronę rebel.pl/dnd


Wszystkie grafiki podlegają ostatecznej akceptacji licencjodawcy.

Dungeons & Dragons, D&D, reprezentujące je znaki graficzne, w tym smoczy ampersand, są zastrzeżonymi znakami towarowymi Wizards of the Coast LLC. ©2019 Wizards of the Coast. Wszelkie prawa zastrzeżone.