Karol Kolejarz nie spodziewał się kłopotów – dzień pracy zapowiadał się spokojnie. Przynajmniej do czasu, gdy kierowany przez niego pociąg nieco wymknął się spod kontroli. Pędząca przed siebie śmiercionośna maszyna zbliża się do rozwidlenia, nasz bohater musi zdecydować, w którą stronę skręcić, a tymczasem na każdym z torów znajdują się niczego nieświadomi ludzie...

Tak, to dokładnie to, o czym myślicie! Miło nam poinformować, że pod koniec 2020 roku wydamy polską wersję bestsellerowej gry imprezowej twórców internetowego komiksu Cyanide and Happiness. Zapraszamy do rozwiązania Dylematu wagonika!


Sukces w internecie

Wszystko zaczęło się od komiksu, który od ponad 15 lat bawi internautów, jednocześnie skłaniając ich do (często gorzkich) refleksji nad życiem. Cyanide and Happiness w prostych kadrach i krótkich słowach łączy czarny humor, celne, sarkastyczne uwagi i trudne tematy. Jego twórcy nie boją się mówić o AIDS, rasizmie, aborcji, samobójstwie, chorobach psychicznych i wszystkim tym, co w różnych kulturach uznawane jest za tabu. Są jak walec, który rozjeżdża wszystko i wszystkich na swojej drodze, pozostawiając czytelnika z dyskomfortem, ale również ze śmiechem na ustach.

Nic dziwnego, że pomysł na grę z kultowymi postaciami przyjął się świetnie! Kampania na Kickstarterze, która miała ufundować projekt, okazała się olbrzymim sukcesem - grę wsparło 55 tysięcy osób, a twórcy uzyskali ponad 3,5 miliona dolarów na rozwijanie swojego produktu.


Dylemat wagonika

Co ważne, gra nie tylko została zilustrowana przez twórców Cyanide and Happiness, ale też jej temat ściśle współgra z konwencją komiksu. Zagadnienie dylematu wagonika, czyli moralnego problemu, w którym nie ma dobrych rozwiązań i szczęśliwych zakończeń, idealnie wpisuje się w sarkastyczny ton twórców. Stworzyli więc graczom okazję do podejmowania trudnych wyborów moralnych. I zrobili to tak, że będziemy się przy tym świetnie bawić!

Gdy zasiądziemy do Dylematu wagonika, w każdej rundzie jeden z nas wcieli się w maszynistę i będzie musiał zdecydować, którym torem przemknie rozpędzony pociąg. Na każdej z dwóch tras znajdują się niczego nieświadomi ludzie, a jedna grupa zginie pod kołami śmiercionośnej maszyny.

Ostateczna decyzja należy do maszynisty, ale pozostali gracze będą starali się mu pomóc w jej podjęciu. W tym celu będą dokładali na tory kolejne nieskazitelne i plugawe postaci, a także dodatkowe informacje o czynach, jakich dokonali ci, którzy już się tam znajdują. Wszystko byleby uratować "swoich".


Już niebawem

Dylemat wagonika to nie jest zwykła karcianka – ważniejsza od zwycięstwa jest gra nad stołem, tworzenie historii poszczególnych postaci i negocjacje. Jeśli masz ochotę spróbować swoich sił w tej zabawie, możesz zamówić swój egzemplarz w przedsprzedaży  o, na przykład tutaj.