Zdolności i style walki

generała Grievousa

w Star Wars: Shatterpoint!


W dzisiejszej odsłonie przeglądu jednostek w Star Wars: Shatterpoint przyjrzymy się bliżej jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci ze świata Gwiezdnych Wojen – czterorękiemu (i władającemu czterema mieczami świetlnymi!) posłańcowi śmierci, generałowi Grievousowi! Ten porywczy przywódca separatystów to niezwykle groźny przeciwnik nawet dla Jedi, którzy nigdy nie działają lekkomyślnie. 

Grievous należał do rasy Kaleesh i wsławił się jako skuteczny dowódca wojskowy. Po niemal śmiertelnym wypadku jego ciało zostało wzmocnione rozległą cybernetyką, która zastąpiła większość organicznych elementów. W czasie Wojen Klonów odegrał kluczową rolę jako jeden z najwyższych rangą oficerów armii droidów, walcząc u boku innych przywódców Sojuszu Separatystów. Dzięki wyszkoleniu przez hrabiego Dooku Grievousowi udało się dojść do pełnej sprawności w nowym ciele, co umożliwiło mu posługiwanie się aż czterema mieczami świetlnymi jednocześnie. Szczególnie przeraża fakt, że broń, z której korzysta, to tak naprawdę trofea pozostałe po Jedi, których ścigał i zabijał. 

Każdemu, kto miał okazję obserwować, jak Grievous i towarzyszące mu droidy poruszają się Naprzód, trudno uwierzyć, że nie jest on jedną z maszyn wojskowych. Często używa swoich dodatkowych kończyn, by niemal bez wysiłku Przemknąć po ścianie czy suficie, docierając do trudno dostępnych miejsc ze zwinnością pająka. Pomaga mu to również w podążaniu za najsprawniejszymi Jedi – takie pościgi sprawiają generałowi wielką przyjemność. 

Być może dla niektórych nie będzie to zaskoczeniem, ale Grievous nieprzypadkowo jest tak biegły w pojedynkach i radzi sobie nawet z najpotężniejszymi wrogami. To kwestia jego nieprzeciętnego treningu, który jest odzwierciedlony przez zdolność Byłem szkolony w waszych sztukach Jedi. Pozwala ona na zadawanie znacznych obrażeń nawet gdy generał jest otoczony przez wrogie jednostki – po prostu uderza każdego, kto znajdzie się w zasięgu któregoś z jego mieczy świetlnych. Z kolei Żądza zniszczenia pozwala mu lepiej koordynować działania pobliskich droidów bojowych przez zachęcanie ich, by przyłączyły się do walki lub przeprowadziły natarcie na wrażliwy cel. 

Pokonywanie kolejnych przeciwników niezwykle cieszy generała, zwłaszcza jeśli pozwala mu dodać Kolejne trofeum do swojej kolekcji. Poczucie sukcesu i ożywienie spowodowane zwycięstwem są odwzorowane przez możliwość wykonania dwóch akcji leczenia po osłabieniu wrogiej jednostki. A jeśli przeciwnik był też użytkownikiem Mocy, Grievous może dodatkowo odświeżyć własne jej zasoby.  

Choć sam nie może korzystać z Mocy, Grievous doskonale radzi sobie w walce z tymi, którzy mają taką umiejętność. Zawdzięcza to dwóm potężnym stylom walki. Pierwszy z nich, Czteroręczny atak, doskonale sprawdza się w bezpośrednim starciu i odzwierciedla intensywną potyczkę z użyciem kompletu mieczy świetlnych. I choć uniemożliwia generałowi korzystanie ze słynnego blastera DT-57, rekompensuje to w pełni niezwykle wysokim potencjałem zadawania obrażeń zawartym w drzewku wyników walki. 

Drugi styl Grievousa, Przebiegły władca, sprawdza się lepiej, gdy chce zaatakować z dystansu lub musi działać ostrożniej. Dzięki niemu generał nadal pozostaje jednostką ofensywną, ale o nieco innych możliwościach. Blaster DT-57 umożliwia mu celny i skuteczny atak z dużej odległości. Z kolei drzewko wyników walki, oprócz potencjału zadawania solidnych obrażeń, pozwala na wybór między dodatkowymi opcjami ataku (pchnięcie, przygwożdżenie) lub działaniami defensywnymi (leczenie, zmiana pozycji). Co więcej, Grievous nadal może używać swoich mieczy świetlnych! Ich liczba jest jednak mniejsza, co jest odzwierciedlone w tabeli wyszkolenia w ataku. Z drugiej strony ten styl walki pozwala na korzystanie z Ulepszeń cybernetycznych, czyli skutecznej obrony, uwzględniającej przemieszczanie się. Gdy połączymy to z dużą wytrzymałością generała, otrzymujemy jednostkę, którą niezwykle trudno wyeliminować. 


To by było na tyle, jeśli chodzi o naszego czterorękiego dowódcę! Jak większość jednostek jest on niezwykle elastyczny i świetnie wpasuje się w różne typy oddziałów, jednak jego zdolności szczególnie dobrze prezentują się w towarzystwie Krakena i droidów bojowych B2. To właśnie te jednostki towarzyszą mu w dodatku Star Wars: Shatterpoint - Żądza zniszczenia, który już niebawem trafi do sprzedaży. Tymczasem informacje o dostępnych zestawach znajdziesz tutaj.