Sen – najwspanialsze doświadczenie na świecie

Któż z nas nie doświadczył kiedykolwiek piękna snu? To nie tylko czas na regenerację, ale też okazja do doświadczania czegoś zupełnie nowego. Nasz mózg wykorzystuje obrazy, zdarzenia i ślady emocjonalne, które napotyka i gromadzi każdego dnia, by stworzyć nowe światy i niepowtarzalne historie. Podczas gdy ciało odpoczywa, umysł pracuje na pełnych obrotach dostarczając nam wielu niezwykłych przeżyć. To z definicji przeżycie indywidualne, niejednokrotnie bardzo trudne do opisania, o czym wie każdy, kto próbował opisać komuś innemu swój sen.

A czy zastanawialiście się kiedyś, jakby to było móc śnić grupowo, razem ze znajomymi? W końcu co dwie (i więcej!) głów to nie jedna!

Stwórzcie wspólną opowieść

By choć częściowo doświadczyć wspólnoty umysłów, sięgnijcie po Chyba śnisz! – kooperacyjną grę narracyjną. Rozpoczynając zabawę mamy ważny cel: stworzyć opowieść na kształt marzenia sennego, wykorzystując skojarzenia, fantazje i własne doświadczenia. Podczas rozgrywki gracze wykładają karty z obrazkami i na ich podstawie wymyślają dalszy bieg historii. Ważne, aby kolejne fragmenty były spójne z wcześniejszym tokiem opowieści. Skojarzenia z kartami mogą być bardzo luźne, jednak ważne, aby były czytelne również dla pozostałych uczestników – będzie miało to znaczenie w późniejszych etapach gry.

W fazie Śnienia nie ma ustalonej kolejności gry. Uczestnicy mogą dokładać swoje części historii w dowolnym momencie, również kilka razy pod rząd. Karty, których używają jako skojarzeń, są odkładane odkryte na jeden stos w kolejności, w jakiej były zagrywane.

Czas naszego snu odmierzany jest za pomocą specjalnej klepsydry. Gdy przesypie się cały piasek, przechodzimy do drugiej fazy – Przypominania. 

Uważne słuchanie

W tym miejscu warto nadmienić, że Chyba śnisz! nie jest grą wyłącznie narracyjną! Opowiadanie historii stanowi lwią część zabawy i skutecznie pobudza naszą wyobraźnię, jednak gra posiada również system punktacji, który ściśle wiąże się z zapamiętywaniem.

Wraz z rozpoczęciem fazy przypominania gracze odrzucają wszystkie karty, które zostały im na ręce. Na stół wykładane są natomiast trzy karty punktacji. Pierwszy z graczy bierze stos zagranych kart i odwraca go, a następnie musi sięgnąć pamięcią do początków opowieści, przypominając sobie, od czego się zaczęła…

Podczas fazy Przypominania w pierwszej kolejności staramy się sami przywołać treść kart. Jeśli pamięć nas zawodzi, możemy skorzystać z pomocy pozostałych graczy, którzy zgłaszają się przez podniesienie ręki. Pamiętajmy, że Chyba śnisz! jest grą kooperacyjną, zatem wszystkim nam w jednakowym stopniu zależy na zwycięstwie!

Jeśli udało nam się samodzielnie przypomnieć sobie treść karty, odkładamy ją na stos przy zielonej karcie – na koniec gry otrzymamy za nią 2 punkty. Jeśli skorzystaliśmy z pomocy innego gracza, kartę odkładamy na żółty stos i będzie ona warta 1 punkt. Z kolei każda nieodgadnięta karta ląduje na czerwonym stosie i będzie nas kosztowała 2 punkty ujemne.

Poszczególne karty gracze odgadują kolejno idąc w lewo, po jednej. Kiedy stos kart się wyczerpie, podliczamy punkty i porównujemy z tabelą wyników zawartą w instrukcji.

Aby wygrać w Chyba śnisz! potrzeba jedynie wyobraźni i sprawnej pamięci. Przy tej narracyjnej karciance świetnie będą się bawić zarówno dorośli, jak i dzieci (gra jest przeznaczona dla tych od 7 roku życia, ale z powodzeniem możemy zapraszać do stołu młodszych adeptów kreatywności!).